W czasach PRL-u kupienie słodyczy graniczyło z cudem. Mimo, iż ludzie nie mogli wtedy narzekać na swój budżet domowy, to niestety wszystkie półki sklepowe zawsze świeciły pustkami. Tak więc gospodynie domowe, musiały same przygotowywać różnego rodzaju słodkości z produktów, które akurat można było wtedy kupić w sklepach. Tak właśnie powstał ten deser, który znany jest także jako „blok kryzysowy”, lub po prostu „blok czekoladowy”.
Widok tego deseru nie jednego z nas przyprawi o uśmiech na twarzy oraz wywoła nostalgiczne wspomnienia. Jeżeli chcecie sobie przypomnieć smak tego pysznego, domowego deseru z czasów komuny, to mamy dla was oryginalny przepis!

Do przygotowania tradycyjnego „bloku kryzysowego” będziemy potrzebować:
- 1 kostka margaryny Kasi
- 450 g mleka w proszku
- 250 g cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 2 łyżki kakao
- 1/2 szklanki wody
- 1,5 paczki herbatników
W garnku umieszczamy wodę, margarynę, cukier, kakao oraz cukier waniliowy. Całość zagotowujemy, nieprzerwanie mieszając. Zaraz po zagotowaniu zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy masę do całkowitego ostygnięcia. W międzyczasie kruszymy herbatniki. Kiedy wystygnie, stopniowo dodajemy do niej mleko w proszku, a następnie pokruszone wcześniej herbatniki. Całość dokładnie mieszamy. Gotową masę przekładamy do natłuszczonej i wyłożonej folią spożywczą foremki. Następnie wstawiamy ją na noc do lodówki. Już następnego dnia możemy się cieszyć pysznym przysmakiem rodem z PRL-u! Smacznego!
Zobaczcie także filmik z przepisem na blok czekoladowy z dodatkiem orzechów: